Pracownicy z Wildlife Rehabilitation Center w Milwaukee (stan Wisconsin w USA) opisali swoją nietypową interwencję z ostatnich dni. Otrzymali bowiem zgłoszenie, że ktoś znalazł pięć młodych wiewiórek, które są splątane ze sobą ogonkami.
Gdy ekipa z centrum rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt odnalazła je, okazało się, że te zwierzęta to rodzeństwo, a ich ogonki splątały się przez trawę i plastikowe fragmenty, z których ich matka uwiła gniazdo.
"Bez szybkiej interwencji wiewiórki mogły stracić niezwykle ważne dla nich ogony albo nawet życie" - opisują ratownicy zwierząt. Jednak po 20-minutowej operacji rozsupływania "węzła gordyjskiego", udało się rozdzielić całą piątkę.
Po interwencji - jak piszą pracownicy centrum - trzy z pięciu wiewiórek mają "bujne ogonki", a dwie muszą poczekać, aż odrośnie im owłosienie. Zwierzęta zostaną w klinice jeszcze kilka dni, ponieważ weterynarze chcą mieć pewność, że przepływ krwi do ogonów przebiega prawidłowo.
Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ