poniedziałek, 24 września 2012

Oracle ADF Essentials - wreszcie za darmo

Stało się. Po wielu latach nacisków ze strony community Oracle wypuściło darmową wersję swojego framework'a. Okrojona (niezbyt mocno) wersja nosi nazwę Oracle ADF Essentials. Od tej chwili używając GlassFish'a (bądź innego serwera, na którym zadziała ADF) nie potrzebujemy żadnych licencji.

Co mamy za darmo 
  • ADF Faces Rich Client components - kompletny zestaw komponentów (ponad 150) JSF 2.0 w implementacji Oracle 
  • ADF Controller – rozszerzenie standardowego kontrolera JSF
  • ADF Binding - warstwa abstrakcji pomiędzy serwisami dostarczającymi dane a warstwą widoku (brak odpowiednika w innych frameworkach) 
  • ADF Business Components - lekki framework do komunikacji z bazą danych i definiowania logiki biznesowej

  

Czego nie ma w wersji darmowej
  • ADF Mobile 
  • ADF Desktop Integration 
  • ADF Security (OPSS) 
  • ADF Web service data control 
  • ADF remote taskflows 
  • ADF Business Component’s Service Interfaces
  • ADF Data Controls dla BI, Essbase, and BAM 
  • Integracja z MDS, OWSM, Enterprise Manager i MBeans 
  • High Availability and Clustering 

Jak widać powyżej nie są to kluczowe elementy ADF i praktycznie w niczym nie uszczuplą one funkcjonalności aplikacji ani nie wprowadzą istotnych zmian w podejściu do developmentu.

Wspierane serwery Oracle WebLogic 11g, WebSphere i GlassFish 3.1 (Full Platform). Swoją drogą szkoda, że Oracle w dalszym ciągu nie wspiera Tomcata.

ADF Essentials dostępny jest z wersją JDevelopera 11.1.2.3.0, ale w najbliższych planach jest także pełne wsparcie w ramach Enterprise Pack For Eclipse, oczywiście w tym przypadku zamiast Business Components używamy EJB/JPA.

Oracle nie poszło niestety o krok dalej i nie opublikowało kodów źródłowych. Są one dostępne jedynie dla posiadaczy asysty technicznej na My Oracle Support.

Czy dzisiejszy krok spowoduje zwiększenie popularności framework'a - cóż pożyjemy - zobaczymy :)

2 komentarze:

  1. bo i kto za to dziadostwo chciał by płacić....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że świat kolegi kończy się na Springu i Hibernate :)

      Usuń