raczej niedouczony jak wiekszosc debili z Ameryki, ktorzy nie wiedza, z jakim stanem sasiaduje ich stan ;p niech sie nie dziwi, ze wiekszosc Polakow to antysemici, skoro Żydki takie pierdoly wygaduja.
a co do nie pojscia do kina to w sumie tez jak to przeczytalam to sama nie wiem... w gruncie rzeczy hołiłud to w wiekszosci żydostwo, moze mają podobne poglady, wiec nie wiem, zastanowie sie czy isc

Też się skłaniam ku temu, że niedouczony. Tylko po jaką cholerę gada o czymś o czym widać, że nie ma pojęcia... Mogę się zgodzić z tym, że byli Polacy, którzy sprzedawali Żydów (zresztą nie tylko oni), ale większość narażała własne życie, by ich ratować. Gdyby nie Polacy to prawdopodobnie Żydzi byliby dzisiaj wręcz nieistniejącym narodem. Takie generalizowanie jest głupotą. A potem Amerykanie naczytają się takich "historycznych nowinek" i wierzą w takie brednie.

A ja serdecznie pierdole co powiedział Roth ani z niego dobry reżyser aktorsko nie pokazał nic ponad typowe aktorstwo w amerykańskich filmach ( czyli zwykłe drewno tam jest znośniejsze niż to samo gówno w naszych rodzimych serialach ;-))ani tym bardziej nie jest wyrocznią w sprawach antysemityzmu ( widocznie dziadziuś Roth nawciskał na wszystkich po kolei po wojnie i tak się w rodzince Eliego utarło ). No i co to za tekst wiec "nie wiem, zastanowie sie czy isc" albo "aż mi się odechciało iść na IB po przeczytaniu tego" !? To film Tarantino a nie Rotha a Quint póki co jeszcze nic negatywnego o relacjach polsko-żydowskich nie powiedział, więc nie chodzenie na film po przeczytaniu negatywnej wypowiedzi jednego z aktorów odnośnie niechlubnej roli przodków potencjalnych widzów filmu uważam za niesamowicie głupie- tak jak wypowiedź pana Rotha.
Ja na film w każdym razie idę bo i Quentina uwielbiam( i nigdy mnie jeszcze facet nie zawiódł) i II WW się interesuje ( nawet w jej alternatywnym wydaniu) i nie po to czekałem na film 8 lat aby takie pierdy jak ten miały mi zepsuć seans.

Nic na to nie poradzę, że odechciało mi się iść na ten film po przeczytaniu tego. :P Ogólnie to nie mogłam się doczekać polskiej premiery, ale to jakoś ostudziło mój zapał (co nie oznacza, że nie pójdę).

Nie wiadomo w zasadzie co Quentin o tym sądzi, Roth jest jego bliskim kumplem, więc możliwe, że przekazał mu te "mądrości".
Wiem, że nie ma w filmie żadnego akcentu polskiego, nawet wzmianki, więc to też jest trochę zastanawiające. :P

Jezu coś co było 60 alt temu nie bedzię rzutowało na to czy pójdę do kina czy nie. Takie są realia Wojny jedni Polacy pomagali żydom inni wydawali ich Niemcom itd. Jedni żydzi cierpieli podczas wojny natomiast inni zbijali kapitał w USA i tyle.

mam w dupie co o powiedział, a Polacy robią z tego skandal, bo po 70 latach nadal czują się ofiarami II wojny światowej, chociaż 90% społeczeństwa bezpośrednio nie miała związku z realiami wojennymi. Piszecie tak, jakby Polacy byli świętym narodem, a każde złe słowo uważacie za atak na pamięć po ofiarach wojny (Polakach ktorzy oddali swoje życie w walce o Polskę) i zakłamanie historyczne. Pewnie nie wiecie na temat wojny wiele więcej niż Roth, tylko że waszym zdaniem Polacy nic złego nie zrobili Żydom, a on uważa, że to Polacy zawiedli jego przodkow.

"a Polacy robią z tego skandal, bo po 70 latach nadal czują się ofiarami II wojny światowej, chociaż 90%społeczeństwa bezpośrednio nie miała związku z realiami wojennymi."

Żydzi do dziś tym żyją. Ciągle oskarżają o antysemityzm. A wszystkie kraje tylko patrzą kto będzie następnym potępionym i dołączają się do tego.

Bo antysemityzm to temat ciągle aktualny. Zawsze sie ktoś znajdzie, kto ma coś przeciwko Żydom, obojętnie z jakiego powodu. A Polacy? Czy ktoś ma coś przeciwko Polakom?

Niemcy uważają nas za złodziei, Amerykanie za głupków,, Irlandczycy za złodziei miejsc pracy, Anglicy pewnie mają swoje na nas... a Eli Roth obwinia nas za nierozliczenie się z mordowania Żydów.

a tak swoją drogą- zapomniało mu się chyba o Żydach mordujących Żydów...

a czy tak nie jest jak napisałaś??

że Polacy tacy są? pewnie w sporej (wystarczającej do zauważenia) części tak.
stereotypy nie biorą się "ZNIKĄD".
te tyczące Żydów także...

Poczytaj jaki wielki raban podnieśli Żydzi po jednym z artykułów w Szwedzkiej gazecie i zastanów się czy w dzisiejszych czasach słowo "antysemityzm" nie jest mocno nadużywany.

A czy to przypadek, że antysemityzm (wciąż) ma miejsce?

Nie wiem. Możesz mi to wytłumaczyć?

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Proste. Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz.

Ale głupoty piszesz. Indoktrynacja udała się w Twoim przypadku. Dlaczego mamy przyjmować narrację gangsterskich zwycięzców II wojny światowej? Zainteresuj się, by nie mówić o Polakach, jak sobie poradzili z kwestią żydowską Francuzi czy Rosjanie. Polacy, jak każdy naród, mieli w swoich szeregach i gnidy, ale: 1. nigdy nie kolaborowali ani z Hitlerem, ani ze Stalinem; 2. nie wydawali, jak np. Francuzi, żydów masowo, 3. zawsze należy się przeciwstawiać, gdy nas gnoją za własne winy (USA nie pomogły mordowanym na terenie Polski (i nie tylko) żydom, choć dość wcześnie o obozach wiedziały. Wystarczy.

Nie wiem, co pisałem pięć lat temu, ale na pewno nie były to głupoty.

W latach 41 43 polska byla w sojuszu ze stalinem.

Jeśli chodzi Ci o to, że w latach 1941-43 byliśmy sojusznikami ZSRR to właściwie zadziałało ,,wrogowie naszych wrogów są naszym przyjaciółmi". Poza tym w Armii Czerwonej służyli też Polacy, którzy nie załapali się do Andersa.

Ja tylko sprostowalem glupote, ktora ktos wyzej napisal o nie kolaborowaniu Polski ze Stalinem. Nie oceniam.

To nie jest niedouczenie, to żydowska propaganda wynikająca z przedsiębiorstwa "holocaust". Chcą abyśmy czuli się odpowiedzialni za coś co nie było naszą winą. Tak Żydzi na świecie budują swoje przywileje, żądają odszkodowań itp. Państwo Polskie nie istniało w czasie wojny i nie jest odpowiedzialne za nic! ZA TERENY OKUPOWANE ODPOWIADA OKUPANT. Tak o tym Prawo Międzynarodowe.

Nie, to nie jest ani niedouczenie, ani wynik żydowskiej propagandy.
To jest tylko i wyłącznie wyrażenie własnego zdania na podstawie przeżyć własnej rodziny. Wśród polskiej młodzieży znajdzie się wielu, którzy z chęcią splunęliby Niemcowi lub Rosjaninowi w twarz, bo siedemdziesiąt lat temu skrzywdzili ich rodziny. Znalazłoby się też kilku, którzy pobiliby Czecha za to, że w 1968 Czechosłowacy się postawili, a biedny Polak nie dostał wtedy zabawki na urodziny od ojca, który w tym czasie jeździł czołgiem za południową granicą. Rodzina autora wypowiedzi może została wydana Niemcom przez Polaków i MA PRAWO darzyć nienawiścią obywateli RP. Facet pojechał stereotypami, ale my też to robimy w uniesieniu...

We wszystkim filmach amerykańskich, w których mają swój udział Żydzi (scenariusz, reżyseria, producent itp.), dochodzi do powielania zbitki HOLOCAUST - POLSKI ANTYSEMITYZM; w milionach pokazów kinowych wbija się statystycznemu ignorantowi (wiedza n.t. II wojny i stosunków polsko-żydowskich na przestrzeni dziejów - 750 lat), że Polacy to żydożercy, gorsi od "przyjacielskich gestapowców" (vide film pod polskim tyt.: "Wszystkich, których kochałem").
Na tej zasadzie można sformułować tezę, że w Katyniu egzekucji na Polakach dokonywali żydzi-enkawudziści (nakręcić w tej konwencji filmy i sprzedawać. Palestyna i Iran na pewno kupi...)
Wcześniej, czy później skończy się amerykański parasol ochronny nad Izraelem. Z nikim nie potrafią żyć w zgodzie. Wszystkimi pogardzają. Dopuszczają się aktów ludobójstwa (Palestyna).
Przyjdzie taki moment, że zostaną znowu rozgonieni po świecie przez Arabów. Gdzie się wtedy skryją?

ten gosc przescigął sama paris hilton w opowiadaniu bredni ... i jeszcze cul sie pzyznaje ze ma dziadka polaka a nie zna historii zabic go to za malo gdybym go spotkal to bym mu naj***** ł i rabnal bym kziazke HISTORIA POLSKI aby sie matol czegos nauczyl

"Na tej zasadzie można sformułować tezę, że w Katyniu egzekucji na Polakach dokonywali żydzi-enkawudziści (nakręcić w tej konwencji filmy i sprzedawać. Palestyna i Iran na pewno kupi...) "


Rozśmieszyło mnie to trochę, ale jest dużo racji w tym, co napisałaś.

dołożyć znanych aktorów to może i świat to kupi. niestety, nie mamy tej siły przebicia co Żydzi, więc ciągle nas będą kopać w tyłek

Potrzeba w polsce filmu o powojennym MBP-gdzie wladze sprawowali Zydzi-z Bermanem na czele,stryjem dziesiejszego posla Marka Bermana- Borowskiego.
lub nowy Katyn, jak zydobolszewia rekoma radzieckich sołdatow wymordowala elite mojego narodu.

jak nie było innego wyjścia na umrzanie długów u Żydów to należało ich wyeliminowac ,jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.A Polacy tacy Święci z ich Śp Papieżem

masakra... nie tylko amerykanie sa niedouczeni, wystarczy pojechac do francji czy uk, zeby przekonac sie jacy z nich ignoranci i debile. nawet nie staraja sie robi dobrej miny do zlej gry, tylko otwarcie mowia, ze co z zle, to nie ich wina. ze sprawa katynia, to mistyfikacja, a to ze anglicy i francuzi zostawili nas na pastwe hitlera, bo byli tchorzami, to jakas pomylka historykow,bo oni nic o tym nie wiedza, ani o ukladzie jaki zawarlismy z nimi o wzajemnej pomocy!! za granica na prawde nie da sie rozmawiac o historii, bo oni maja tam swoja wersje historii...

Cóż - zgeneralizował nas tak samo, jak i my generalizujemy inne narody. Pewnie, że nieprzyjemnie się czyta tego typu wypowiedzi. Jednak to, że mamy problem z antysemityzmem jest faktem, wystarczy przeczytać wpisy w innym temacie, umieszczonym na forum "IB".

I oczywiście - mamy prawo wytykać mu niedouczenie, ale dla przeciętnego Amerykanina Polska jest tak samo ważna, jak dla nas Mongolia. Zna ktoś historię Mongolii?

Może dziadek Rotha trafił nie na tych dobrych Polaków (których, oczywiście, jest większość), lecz na tych wrednych. A takie doświadczenia powodują, że człowiek automatycznie zaczyna generalizować.

Poza tym: co do uogólnień, generalizowań, schematyzmu w myśleniu - kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem.

P.S. Eli Roth nie hest dla mnie ani autorytyetem filmowym, ani historycznym, i nie pozwolę, aby taki ktoś popsuł mi frajdę z seansu nowego filmu Quentina.

Cóż - zgeneralizował nas tak samo, jak i my generalizujemy inne narody

ale to nie ten kaliber. Polacy np. mowia, ze 'pepiki sa glupie', co jest stereotypem, ale nie przeinaczają faktow historycznych, a ten gosc to robi. czarne owce byly po wszystkich stronach, ale juz generalizowanie, ze Polacy pomogli w Zagladzie Zydow jest demagogią. jak gosc posilkuje sie wspomnieniami dziadka to niech nie generalizuje na ogół.


oczywiście - mamy prawo wytykać mu niedouczenie, ale dla przeciętnego Amerykanina Polska jest tak samo ważna, jak dla nas Mongolia. Zna ktoś historię Mongolii?

tak, tylko jak ktos nie zna historii Mongolii to sie o niej nie wypowiada, proste? poza tym przecietny Polak z lekcji historii na pewno wie wiecej o historii Mongolii niz Amerykanin (chocby o najazdach mongolskich na Europe), tak samo jak wie sporo o historii Ameryki, natomisat zagwozdką dla Amerykanina bedzie czy Mongolia to kraj czy miasto;)

mysle, ze nie ma o co robic hałasu, bo ten 'aktor' sobie po prostu popaplał buzią. jest glupi, bo sobie na pewno u nas dla niektorych zrobil niezla pseudoreklame filmu, zawsze to te kilka dolarow mniej, ale to nie moj problem, pojde na film, bo to w koncu Quentin;) jego wizją historii sie nie przejmujmy, raczej trzeba patrzec na to co robi z nią Rosja;)

"pojde na film, bo to w koncu Quentin;) jego wizją historii sie nie przejmujmy, raczej trzeba patrzec na to co robi z nią Rosja;)"

zgadzam się i dodam, że Quentin choć ponoć uczniem był zawsze w szkole fatalnym, to jednak wyjątkiem była właśnie historia, którą podobno zawsze bardzo lubił. Gdyby był to film dokumentalny byłoby się o co kłócić, ale przecież QT ewidentnie nie dba o poprawne odwzorowanie faktów, nie o to w filmie chodzi.

Nie zgodzę się z twierdzeniem, że każdy hohliłódzki film o holocauście "nalatuje" na Polaków np: "Lista Schindlera" Spielberga, który "ma żydowskie korzenie" i jakoś nie oskarża Polaków o antysemityzm.

z tego teraz widze nie wynika, o co mi chodzilo, powinno byc:

pojde na film, bo to w koncu Quentin;) jego(Rotha) wizją historii sie nie przejmujmy, raczej trzeba patrzec na to co robi z nią Rosja;)

ktos mogl odczytac, ze chodzi mi o wizje Quentina, wiec to sprostowanie;)

"nie oskarża Polaków o antysemityzm."

Nie oskarża, ale pomija Polskie ofiary. Według "Listy Schindlera" w czasie IIWŚ Niemcy mordowali tylko żydów. I nie są to wcale polscy żydzi, ale żydzi po prostu. Polaków jakoby nie ma. Nie wiadomo w ogóle jak się im żyje, więc zagraniczny widz nieobeznany z historią może dojść do wniosku, że Niemcy nie zabijali Polaków, bo może byli z nimi w jakiejś antyżydowskiej zmowie?
Niestety Spielberg często pomija pewne aspekty opowiadanych przez niego historii. W "Liście Schindlera" nie ma Polaków, w filmie "Szeregowiec Ryan" i w produkowanym przez Spielberga serialu "Kompania braci" NIE MA czarnoskórych żołnierzy, a było to jednak 2 tysiące chłopa.

własnie tez to przeczytałem. Pisałem juz kiedys ze ten film mi sie nie podoba bo jest zaklamany historycznie ale oczywiscie podniosly sie glosy ze to tylko czysta rozrywka. Jednak dla tego pajaca rotha to nie tylko rozrywka ale pretekst zeby atakowac Polaków. W czasie wojny i tak wielu zydom pomoglismy mimo ze tylko u nas grozila za to kara smierci.

ciekawe czy żydzi pomagali by polakom, gdybysmy to my byli wtedy w ich sytuacji... juz to widzę... haha nawet by palcem nie kiwnęli...

Problem też polega na tym, że Amerykanie to niedouczony naród. My wiemy, że to tylko bajka historyczna, ale oni niekoniecznie. Na pewno jakiś odsetek wyjdzie z kina myśląc, że tak było naprawdę. ;) Tak jak część uwierzy w brednie tego pajaca Rotha.

W Ameryce jest więcej niedouczonych ludzi niż w Polsce, bo jest też więcej obywateli. Założę się, że proporcje w Polsce i USA są takie same. To, że ty wiesz, że film Tarantino jest "bajką historyczną" nie znaczy wcale, że Twoi koledzy, czy koleżanki, kótrzy niekoniecznie uważali na lekcji historii też mają tego świadomość. I nie wiem po czym wnioskujesz, że Amerykanie to niedouczony naród.

Trzeba by było w ogóle na historię nie chodzić, żeby uwierzyć, że fabuła filmu miała miejsce naprawdę.
To, że Amerykanie to niedouczony naród wnioskuję po 5 latach, jakie tam spędziłam i po wielu wywiadach/wypowiedziach jakie miałam okazję usłyszeć czy przeczytać. Poziom edukacji jest tam niski, a i ludziom nie chce się tam specjalnie uczyć, są leniwi i nie zależy im tak bardzo na wykształceniu jak np. ludziom w Polsce. Nie wspominając już, że niewiele osób ma tam w ogóle pojęcie na temat historii Europy (w jakimkolwiek zarysie), więc bardzo łatwo wierzą w to, co widzą w filmach czy co jest im serwowane przez media.

Zwracam honor:)

Nie ma sprawy ;)

NIE ROZUMIEM O CO TA CAŁA AFERA?
Przecież nie nam oceniać co działo się w tamtych czasach w Białymstoku. Aktor wcale nie mówi o tym że Polacy roztrzeliwali żydów, że sami garneli się do zabijania. Prawda jest taka że w czsie wojny każdy walczył o przeżycie, a w obliczu śmierci każdy dba o własną dupę, więc nie dziwie się że ktoś z polaków mógł na przykład wskazać gdzie ukrywają się żydzi. Szczerze mówiąc sam bym wydał kogoś żeby uchronić siebie i swoich bliskich. Nie każdy polak w czasie wojny był świętym i nie każdy też za wszelką cenę pomagał żydom, taka jest prawda i nie ma co od niej uciekać. Dlatego też żal Rotha jest tu zrozumiały. Co do filmu to pierwsza scena z niego dokładnie pokazuje takie zachowanie, ukazując twardego francuskiego rolnika wydającego niemcą żydów, tylko dlatego żeby zapewnić swojej rodzinie bezpieczeństwo.

Czas wreszcie spojżeć prawdzie w oczy, NIE JESTEŚMY NARODEM WYBRANYM!!!

Pozostaje mi tylko zgodzić się ze słowami przedmówcy.

NIE ROZUMIEM O CO TA CAŁA AFERA?

o to, ze ktos wypowiada sie o czyms nie majac o tym pojęcia.

Aktor wcale nie mówi o tym że Polacy roztrzeliwali żydów, że sami garneli się do zabijania.

a czy musi to napisac wprost? a co moze znaczyc zdanie, ze Polacy zawiedli jego rodzine/sa wspolodpowiedzialni za zaglade? to moze znaczyc, ze jej nie ukryli lub ze pomogli w rozstrzeliwaniu. ten geniusz nie napisal tak naprawde o co mu chodzi, tylko tyle, ze brali udzial w zagladzie a to moze znaczyc wszystko.

Nie każdy polak w czasie wojny był świętym i nie każdy też za wszelką cenę pomagał żydom, taka jest prawda i nie ma co od niej uciekać

nikt tego nie kwestionuje ani przed tym nie ucieka. po kazdej stronie byli zli ludzie. ale obwinianie akurat naszego narodu za Zaglade, narodu, z ktorego jest lekko 6 tysiecy sposrod 22 sprawiedliwych wsrod narodow swiata jest tylko oznaką niedouczenia. a jesli to z powodu dziadka ma taki a nie inny obraz to owszem - niech o tym tak mowi, ale niech nie generalizuje na ogół, a to wlasnie robi, nie majac za tym przeslanek.

Czas wreszcie spojżeć prawdzie w oczy, NIE JESTEŚMY NARODEM WYBRANYM!!!

hmm, a kto tak mowi? to chyba Zydzi o sobie tak mowia, czyz nie..?


a pieniacza to ja widze tu jednego. ciekawe, jak bedziesz mowil, gdy nam tak przeinacza historie np. wladze Rosji czy Niemiec, ze nie bedziesz mogl powiedziec, ze to Niemcy czy Rosja sa winne wojnie, tylko Polska. nie mozna porownywac kalibra Rotha i Rosji, ale nie zwracanie uwagi na jedno i drugie swiadczy o tym, ze jestesmy strasznie slabym narodem, ktoremu mozna wmowic wszystko i pozmieniac jego historie, a my jeszcze na to nie zwrocimy uwagi, albo i przyklaśniemy z entuzjazmem. zal dla takich ludzi jak ty

...ale tu nie chodzi o nauke historii, nikt w podręcznikach nie pisał w podręcznikach jak zachowywali się sąsiędzi Rotha (którzy najprawdopodobniej byli polakami, bo Białymstok to raczej polskie miasto), on jedynie wie to od swojego dziadka, więc opowadanie że nie jest douczony i przeinacza historie to totalna bzdura. Generalizuje, raczej nie, wypowiada się o doświadczeniach swojej rodziny z tego okresu, przecież nie będzie podawał nazwisk kto dokładnie co robił, bo pewnie nawet ich nie zna. Poza tym w artykule wyraźnie napisane jest: 'Nie mówię, że tak jest teraz'

Co do narodu wybranego to z wypowiedzi niektórych wynika że chcemy być narodem wybranym. Nietykalnym, wzorowym, bez skazy. ;)

Generalizuje, raczej nie,

rozumiem, ze zdanie 'Polacy zawiedli Zydów', poparte tylko wspomnieniami dziadka nie jest generalizacją?

Co do narodu wybranego to z wypowiedzi niektórych wynika że chcemy być narodem wybranym. Nietykalnym, wzorowym, bez skazy. ;)

jestem tego swiadoma. ja tez nie cierpie wszelkiej masci ONRowcow, nacjonalistow, ksenofobow, NOPowcow itd., bo to ludzie ziejący nienawiscia pod pokrywka patriotyzmu. natomisat mnie po prostu oburzyla ta wypowiedz i tyle, wygloszona w momencie, gdy inne kraje chca nam przeinaczac historie, ale z jej powodu nie zamierzam nie isc do kina na IB ani rozdzierac szat nad jakims malo wazna wypowiedzia zydowskiego aktora. natomiast nawet te malo znaczace wypowiedzi trzeba odnotowac i sie do nich odniesc, bo jesli pozwolimy byle komu na gloszenie nieprawdy to w koncu ugniemy sie pod nieprawda gloszona przez inne panstwa, a tego chyba nikt nie chce.

dla mnie eot i peace, mam ciekawsze rzeczy do robienia;p

Ja mam tylko takie jedno pytanie - byłaś tam? Widziałaś co się na wojnie działo? Znasz jakieś prawdy objawione? Z tego co wiem z zakłamanych podręczników historii uczyła się większość naszego społeczeństwa. Skąd ta nieskazitelna pewność że my , i tylko my mamy rację , obojętnie na jaki temat?

Mnie też na II wojnie nie było ,i to że dziś mówimy tory do prus , i ribbentrop-molotov nie znaczy że w przyszłości nie dowiemy się czegoś zupełnie innego o drugiej wojnie światowej...
Żadnych racji (nawet naszych polskich) nie można przyjmować ot tak...

bierzecie pod uwagę błędy w przekładzie gazety?
wcale nie musiał powiedzieć "Polacy zawiedli Żydów".
Pod tym względem gazety nie są najlepszym źródłem.
Musiałbym usłyszeć cytowaną wypowiedź, a nie jej tłumaczenie na PL w gazecie.
I nie bronie tu Eli'ego.
Choć jestem z Białegostoku i z opowieści dziadków wiem jak było.

stop. też uogólnienie.
powinno być - mogę się domyślać jak było