38
Leszek Gardeła
GRYŹ ZIEMIĘ!
POCHÓWKI NA BRZUCHU WE WCZESNOŚREDNIOWIECZNEJ POLSCE W PERSPEKTYWIE
PORÓWNAWCZEJ *
Na cmentarzyskach wczesnośredniowiecznych odnajdywane są czasem groby,
w których zmarli wydają się być pochowani w sposób odbiegający znacznie od tego co współcześni badacze uznają za „typowe” praktyki funeralne. Do kategorii
tak zwanych grobów „atypowych” 1, które występują na cmentarzyskach wczesnośredniowiecznych z terenów ziem polskich zalicza się najczęściej przypadki,
w których2:
• czaszka znajduje się poza układem anatomicznym (najczęściej złożona pomiędzy
nogami);
• czaszka nosi ślad przebicia;
• noże, kołki, groty strzał i inne ostre przedmioty tkwią między kośćmi szkieletu
(pomiędzy żebrami);
• kamień, gruda gliny, ewentualnie moneta wciśnięte są między szczęki;
• szkielet zwrócony jest częścią twarzową do ziemi; szkielet zwrócony jest bokiem
do ziemi;
• duże kamienie zalegają nad pochówkiem;
• występuje pozycja skurczona – szkielet leży na boku (rzadziej na plecach) z podgiętymi kończynami;
• występuje obcinanie (łamanie) innych niż głowa części ciała; najczęściej chodzi
o kończyny;
• grób ulokowany jest na peryferiach lub poza obrębem cmentarza;
• brakuje wyposażenia;
• występuje nietypowa orientacja względem stron świata;
• zarejestrowano częściowe zwęglenie szkieletu;
• zarejestrowano ślady wtórnego otwarcia grobu.
Wśród wymienionych przykładów szczególną uwagę zwracają takie groby,
w których zmarli pochowani zostali w pozycji „na brzuchu”, zwróceni twarzą do
ziemi. W niniejszym tekście spróbuję zbadać co oznaczać mogło to zjawisko i jak
powszechne było ono we wczesnośredniowiecznej Polsce. Czy praktyka ta stosowana była wobec osób o różnej płci i wieku? Czy obok tak specyficznego potraktowania zmarłych, w grobach tych zaobserwować można także inne szczególne za-------------------------------* Department of Archaeology, University of Aberdeen, Aberdeen (Szkocja, Wielka Brytania).
Pomniki Dawnego Prawa
biegi? I wreszcie – kim mogły być osoby pochowane w taki sposób? Aby udzielić
odpowiedzi na te pytania, zaczniemy od krytycznego przedstawienia bazy źródłowej jaką dysponujemy. Następnie, po wyciągnięciu wniosków na podstawie analizy
porównawczej wszystkich wczesnośredniowiecznych grobów tego rodzaju z terenów ziem polskich, spróbujemy skonfrontować je z dostępnymi dziś źródłami pisanymi oraz materiałami etnograficznymi. Ponadto, przyjrzymy się także zjawisku
grzebania w pozycji „na brzuchu” w świecie wczesnośredniowiecznych Skandynawów, co umożliwi umieszczenie badanego zjawiska w szerszym kontekście i lepsze
jego zrozumienie.
1. Archeologiczna baza źródłowa
Z cmentarzysk wczesnośredniowiecznych, datowanych pomiędzy X-XII w.,
znajdujących się na terytorium obecnej Polski wyróżnić możemy następujące groby, w których zmarli zostali pochowani w pozycji „na brzuchu”:
• Adolfin3 - nr grobu nieznany,
• Giecz4 - nr grobu nieznany,
• Gwiazdowo5 - grób 11,
• Kałdus6 - grób 24,
• Kałdus7 - grób 26,
• Kałdus8 - grób 131,
• Sandomierz9 - grób 9,
• Sandomierz10 - grób 90,
• Stary Zamek11 - grób 110,
• Świelubie12 - nr grobu nieznany,
• Wolin13 - grób 15(29),
• Wolin14 - grób 31(96).
Niestety, sposób opublikowania szeregu z wymienionych tutaj grobów jest jedynie cząstkowy, a informacje dość zdawkowe i ponadto podawane jedynie w charakterze przyczynkarskim (w moim zestawieniu starałem się uwzględnić wszystkie
wzmianki na temat tych grobów, jakie tylko udało mi się odnaleźć w literaturze
archeologicznej). Należy dodać ponadto, że często nie tylko brakuje planów samych grobów i/lub ich fotografii, ale także jakichkolwiek danych na temat płci
oraz wieku zmarłych. Podane niżej informacje stanowią kompilację opublikowanych materiałów na temat tych grobów. Wzbogacone zostały one także w cytaty
i komentarze autorów, którzy wcześniej próbowali interpretować przedstawione
tutaj groby.
1.1. Adolfin – nr grobu nieznany
Zagadkowy grób z Adolfina, w którym pochowano kobietę w pozycji „na
brzuchu” po raz pierwszy wspomniany został przez Bonifacego Zielonkę, w artykule opublikowanym w czasopiśmie Z Otchłani Wieków. Ten sam autor nawiązał
do niego także w innym tekście wydanym rok później w Przeglądzie Archeologicznym.
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
39
40
1 . Grób z Adolfina; repr. z: B. Zielonka, Niezwykłe pochówki na Kujawach. . . ,
op. cit. , s. 21 .
Pomniki Dawnego Prawa
Omawiany grób z Adolfina został odnaleziony w 1956 r. podczas badań ratowniczych na wielokulturowym stanowisku archeologicznym. Zielonka zauważył
pewne podobieństwa pomiędzy tym grobem, a grobem nr 5 z okresu rzymskiego
odnalezionym w pobliskim Bodzanowie15. W grobie z Adolfina zmarła kobieta
miała podniesione nogi i rozłożone ramiona16. Niestety, w obu artykułach brak
jakichkolwiek dokładniejszych informacji na temat tego znaleziska. Nie wiadomo
w jakim wieku była zmarła, czy w grobie znaleziono jakiekolwiek przedmioty, ani
także w jaki sposób grób ten zorientowany był względem stron świata.
Warto jednakże zauważyć, że na tym samym cmentarzysku w Adolfinie odkryto także jeszcze jeden grób wczesnośredniowieczny, który można uznać za
„atypowy”. Według opisu Zielonki, pochowano w nim mężczyznę „z czaszką
przedziurawioną i ułożoną między nogami” 17. Co ciekawe, jak dodaje Zielonka:
„Ten ostatni grób został na miejscu przez pracownika fizycznego nazwany «grobem strzygi»” 18.
1.2. Giecz – nr grobu nieznany
Na temat grobu z Giecza, w którym rzekomo zmarła osoba pochowana została w pozycji „na brzuchu” wiadomo w chwili obecnej bardzo niewiele. Elżbieta
Indycka, autorka opracowania najnowszych wyników badań z wczesnośredniowiecznego cmentarzyska w Gieczu zauważa jedynie, że „(...) na zbadanej dotychczas części cmentarzyska odkryto jedynie cztery groby, w których zmarli ułożeni
byli inaczej, tzn. z podkurczonymi nogami, na boku, lub na brzuchu. Wydaje się,
że nieco odmienny sposób chowania (podkurczone kończyny dolne) częściej stosowano wobec zmarłych dzieci” 19.
1.3. Gwiazdowo – grób nr 2
Pierwsza informacja na temat „atypowego” grobu z Gwiazdowa pochodzi
z artykułu Zdzisława Adama Rajewskiego20. Rajewski wymienia jedynie dwa
z grobów, które odnalezione zostały na znajdującym się tam cmentarzysku szkieletowym, badanym przez Józefa Kostrzewskiego. W grobie nr 1 znaleziono, uszkodzony przez robotników, „szkielet starej kobiety” 21. Zalegał on na głębokości
80 cm i czaszką zwrócony był na zachód. Przy samym szkielecie (w nieokreślonym przez Rajewskiego miejscu) znaleziono uszkodzony kabłączek skroniowy.
Szczególnej uwagi wymaga jednak grób nr 222. Znaleziono w nim szkielet młodej kobiety, który zalegał na głębokości 60 cm. Szkielet ten zwrócony był czaszką
na południe. Co znamienne, zmarłą pochowano „na brzuchu”, zaś jej twarz
skierowana była na zachód. Grób ten wydaje się być dość bogato wyposażony,
gdyż jak podaje Rajewski zawierał on następujące przedmioty:
• Trzy kabłączki skroniowe, o średnicy ok. 3,7 cm, wykonane z ołowiu. Dwa
z nich leżały przy lewej skroni, natomiast trzeci zsunął się w okolice łopatki.
• Nóż żelazny, o długości 13,5 cm, wraz z pochewką skórzaną okutą brązową
blachą ze zdobieniami.
• Zdobiony pierścionek z taśmy brązowej o szerokości 0,3 cm.
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
41
42
• Kółko (być może srebrne), o średnicy 2,4 cm. Kółko to leżało „pod żebrami
z lewej strony”.
1.4. Kałdus – groby nr 24, 26, 131
Na wczesnośredniowiecznym cmentarzysku w Kałdusie, którego chronologię
ustalono na XI-XII w., odkryty został grób (nr 24), w którym zmarłego mężczyznę pochowano „na brzuchu”, grzbietem do góry. Jak podaje Eleonora Kaszewska
mężczyzna ten miał prawą rękę położoną pod piersi, zaś lewa była lekko zgięta w
łokciu23 . Ponadto, czaszka najprawdopodobniej została odcięta i położona na
wznak, w niewielkiej odległości od tułowia. Szkielet zmarłego ułożony był głową
na północny zachód24. Obydwie kości prawego podudzia były złamane i zrośnięte25, zaś Kaszewska zanotowała także, że zmarły mężczyzna był kulawy na prawą
nogę. Jej zdaniem, ponieważ „(...) tacy ludzie w opinii środowisk wiejskich jeszcze
obecnie często uchodzą za znających czary, należy sądzić, że i ten człowiek wydawał się groźny swoim współczesnym i dlatego został w ten sposób pochowany, by
po śmierci nie mógł już nikomu szkodzić” 26. Trzeba dodać, że w grobie tym nie
znaleziono żadnego wyposażenia.
W swoim nowszym opracowaniu badań na cmentarzysku w Kałdusie (stanowisko 4), Jacek Bojarski27 zauważył, że przeważał tam zwyczaj układania zmarłych
na wznak z wyprostowanymi kończynami. Zdarzały się jednak przypadki, kiedy
2. Grób 24 z cmentarzyska wczesnośredniowiecznego w Kałdusie;
repr. z: E. Kaszewska, op. cit. , s. 1 52.
Pomniki Dawnego Prawa
zmarłych chowano inaczej – na przykład na boku (16 przypadków), lub brzuchu (2
przypadki – groby 26 oraz 131) 28 . Brak jednak obecnie bardziej szczegółowych informacji na ich temat.
1.5. Sandomierz – groby nr 9 oraz 90
Na cmentarzysku „świętojakubskim” w Sandomierzu znaleziono szereg grobów, które zaliczone zostały do kategorii tzw. „grobów antywampirycznych”,
m.in. przez Łukasza Maurycego Stanaszka29. Jeden z nich, oznaczony jako grób
nr 9, był grobem zbiorowym, w którym dwóch osobników pochowano w pozycji
„na brzuchu”. Nie wykluczone jest jednak, że wszystkie osoby w nim złożone
zmarły na skutek jakiejś zarazy, bądź były ofiarami masowej egzekucji. Za pierwszą „antywampiryczną” interpretacją przemawia jednak fakt, że znaleziono w nim
także przedmioty wykonane z żelaza, które złożone były w okolicy piersi i kręgów. Ich obecność mogła tutaj pełnić dodatkową, magiczną funkcję, zabezpieczania
zmarłych przed powstaniem z grobu. Istotnym jest również to, że omawiany grób
zbiorowy ulokowany był na peryferiach sandomierskiego cmentarza.
Kolejnym grobem z cmentarzyska „świętojakubskiego” w Sandomierzu, gdzie
zmarły pochowany był „na brzuchu” jest grób nr 90. Szkielet spoczywał w nim na
głębokości 120 cm i zorientowany był wzdłuż osi północ-południe. Stanaszek30
pisał, że wzrost pochowanego mężczyzny „znacznie odbiegał od przeciętnej na
cmentarzysku, co może potwierdzać teorię o zamiejscowym pochodzeniu zmarłego, którego głowa zwrócona była nie w powszechnym kierunku zachodnim, ale
w strony rodzinne”. Co znamienne, Stanaszek nie podał żadnych informacji na
temat tego, jak wysoki faktycznie był ten osobnik. Jakkolwiek trudno mi się
zgodzić z tym, aby szczególnie wysoki wzrost świadczyć miał o zamiejscowym
pochodzeniu, to faktycznie możliwe jest, że ta anomalia doprowadziła do tak specyficznego potraktowania mężczyzny po śmierci. Stanaszek31 zauważył ponadto,
że podobnie jak grób 9, także grób 90 ulokowany był na peryferiach cmentarza.
Co więcej, w grobie tym nie znaleziono jakichkolwiek zabytków.
1.6. Stary Zamek – grób nr 110
Grób 110 odkryty na cmentarzysku wczesnośredniowiecznym w Starym Zamku32 należy do jednych z najbardziej intrygujących tzw. „grobów atypowych” z terenów Polski. Zarys jamy grobowej posiadał wymiary 200x90 cm, zaś na głębokości 50 cm znaleziono szkielet kobiety, skierowany czaszką na wschód. Kobieta
ułożona była w grobie w pozycji „na brzuchu”. Jak zarejestrował Kazimierz Wachowski, jej „[k]ończyny dolne począwszy od stawów biodrowych [były] silnie
uniesione ku górze” 33 i znajdowały się o 10 cm wyżej „w stosunku do poziomu
zmierzonego przy miednicy” 34. Prawa ręka zmarłej była ugięta w stawie łokciowym zaś lewe przedramię się nie zachowało. Ponadto, na linii biegnącej skosem
przez tułów znajdowały się trzy ślady po kołkach. W grobie tym nie znaleziono
żadnych zabytków, lecz przy czaszce dostrzeżono „zielone zaśniedzenie” 35, które
potencjalnie mogło stanowić ślad po kabłączku.
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
43
44
3. Grób 110 z cmentarzyska wczesnośredniowiecznego w Starym Zamku;
repr. z: K. Wachowski, op. cit., s. 90.
1. 7. Świelubie – grób nr 5
Na stanowisku 2 w Świelubiu, w grobie nr 5 pochowano kobietę w wieku 2535 lat w pozycji wyprostowanej „na brzuchu” 36. Zwłoki zorientowane były na osi
północny wschód – południowy zachód, zaś głowa zmarłej skierowana była na
północny wschód. Lewa ręka była zgięta w łokciu. W swoim tabelarycznym zestawieniu grobów płaskich z tego cmentarzyska Łosiński podaje, że w grobie nr 5
znaleziono także „2 przedmioty żelazne” 37 – niestety brak jakichkolwiek więcej
informacji na ich temat. Na cmentarzysku w Świelubiu groby szkieletowe stanowiły zdecydowaną mniejszość wobec dominujących tam grobów ciałopalnych.
Zdaniem Łosińskiego, osoby pochowane w obrządku szkieletowym mogły w niektórych przypadkach należeć do ludności niewolnej pochodzącej z obcych środowisk38. Dodaje on jednak, że istnieje również możliwość aby byli to „mieszkańcy grodu bardzkiego, którzy w sposób widoczny naruszyli obowiązujące
w grupie normy prawno-moralne i zostali wykluczeni ze wspólnoty” 39.
Pomniki Dawnego Prawa
1.8. Wolin – groby nr 15(29) oraz 31(96)
Na płaskim cmentarzysku wczesnośredniowiecznym Wolin „Młynówka” 40
znaleziono dwa groby, w których zmarli pochowani zostali w pozycji „na brzuchu”.
W grobie 15(29) złożony był mężczyzna, którego zgon nastąpił w wieku dorosłym. Jak pisze Wojtasik „szkielet leżał prawdopodobnie na brzuchu”. Kończyny
dolne zmarłego były podkurczone, zaś czaszka zwrócona była w kierunku południowym. Długość szkieletu
wynosiła 140 cm. Szkielet ten został znaleziony
na głębokości 108 cm (140 cm) i był słabo zachowany.
W grobie nr 31(96) pochowano mężczyznę, którego zwłoki również prawdopodobnie ułożono „na brzuchu”. Głowa zmarłego leżała na lewej skroni, jego ręce
były wyprostowane, a nogi podkurczone w kolanach. Przy zmarłym znaleziono
jedynie „niecharakterystyczną skorupę wczesnośredniowiecznego naczynia glinianego” 41. Należy dodać, że szkielet został znaleziony na głębokości 60 cm (115 cm
pod powierzchnią darni) i spoczywał w szarym piasku. Wojtasik zanotował, że niemożliwe było dostrzeżenie jamy grobowej. Szkielet ten prawdopodobnie należał
do dojrzałego mężczyzny i miał długość
135 cm.
Wypada ponadto zauważyć, że na cmentarzysku Wolin „Młynówka” odkryto
także jeszcze jeden grób, w którym zmarłego pochowano w bardzo nietypowy
sposób. Zmarły leżał na prawym boku (z głową zwróconą na wschód), jego nogi
podkurczone były aż do głowy, natomiast ręce uniesione były ponad głowę42. Jak
twierdzi Wojtasik, taki układ ciała zmarłego może sugerować, że zmarłego związano przed umieszczeniem w grobie43 . Wszystkie omówione tutaj trzy przykłady
tzw. „grobów atypowych”, zdaniem Wojtasika nasuwają przypuszczenie „o pewin situ
in situ
4. Grób 15(29) z cmentarzyska wczesnośredniowiecznego
na wzgórzu „Młynówka” w Wolinie;
repr. z: J. Wojtasik, op. cit., s. 17.
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
45
46
5. Grób 31(96) z cmentarzyska wczesnośredniowiecznego na wzgórzu „Młynówka”
w Wolinie; repr. z: J. Wojtasik, op. cit., s. 24.
nych, bliżej nie znanych, praktykach być może związanych z wierzeniami lub
magią” 44. Dodatkowo, na cmentarzysku Wolin „Młynówka” aż 13 zmarłych pochowanych było na boku, co również (z pewną dozą ostrożności) czasem zalicza
się do kategorii tzw. „grobów atypowych”. Dla tego typu grobów Wojtasik nie
zaproponował jednak żadnej interpretacji stwierdzając lakonicznie, że nie wiadomo czym to zjawisko wytłumaczyć45. Ciekawą praktyką funeralną występującą na
omawianym cmentarzysku są też pochówki głów lub czaszek (por. groby 293,
294)46. Zjawiskiem pochówków czaszek szerzej zajmowała się kilka lat temu Magdalena Felis47, lecz w swoim zestawieniu nie uwzględniła ona przykładów z Wolina
„Młynówki”.
1.9. Konkluzje
Po przedstawieniu całości dostępnej nam dziś bazy źródłowej dotyczącej zjawiska chowania zmarłych w pozycji „na brzuchu” na cmentarzyskach wczesnośredniowiecznych z terenów Polski, nasuwa się szereg wniosków:
• Pochówki „na brzuchu” występują na cmentarzyskach pozakościelnych
(Adolfin, Gwiazdowo, Stary Zamek, Wolin), a także cmentarzyskach o charakterze „mieszanym” (Giecz, Kałdus, Sandomierz).
• W pozycji „na brzuchu” chowani byli zarówno mężczyźni jak i kobiety (Adolfin, Gwiazdowo grób 2; Stary Zamek grób nr 110; Świelubie grób nr 5). Co ciekawe, nie znamy dotąd żadnego przykładu traktowania w ten sposób dzieci.
Pomniki Dawnego Prawa
• Oprócz pochowania „na brzuchu”, ciała zmarłych mogły być także orientowane
względem stron świata w sposób odmienny od powszechnie przyjętego na danym
cmentarzysku (por. Gwiazdowo grób nr 2 (zwłoki pochowane na południe), Sandomierz grób nr 90 (zwłoki pochowane na północ), Wolin grób nr 15(29) (zwłoki
pochowane na południe)).
• W niektórych przypadkach można domniemywać, że poza pochowaniem „na
brzuchu” nogi zmarłych zostały dodatkowo skrępowane (por. Wolin grób nr 15(29)
oraz Wolin grób nr 31(96)).
• Tylko w jednym przypadku odnotować można zabieg mający najprawdopodobniej na celu „przybicie” ciała do ziemi. Świadczą o tym ślady po drewnianych „kołkach” w grobie nr 110 z cmentarzyska w Starym Zamku.
• Tylko w jednym przypadku oprócz pochowania zmarłego „na brzuchu” najprawdopodobniej dokonano na nim także dekapitacji (Wolin grób nr 15(29)).
• Tylko w jednym przypadku grób, gdzie zmarłego pochowano „na brzuchu” ulokowany był na peryferiach cmentarza (Sandomierz grób nr 90).
• Zasadnicza większość omawianych tutaj grobów pozbawiona była wyposażenia.
Warto jednak odnotować, że w kilku z nich znaleziono pewne zabytki (por. skorupa naczynia wczesnośredniowiecznego w grobie nr 31(96) z Wolina; 2 niezidentyfikowane przedmioty żelazne w grobie nr 5 ze Świelubia). W zbiorowym grobie
nr 9 z Sandomierza odkryto także przedmioty żelazne (niezidentyfikowane). Najbardziej zaskakujące w tym kontekście jest występowanie szeregu dość „ekskluzywnych” przedmiotów w kobiecym grobie nr 2 z Gwiazdowa.
Spróbujmy teraz zbadać, czy w możliwe jest zaobserwowanie pewnych zbieżności pomiędzy grobami z terenów ziem polskich, gdzie zmarli pochowani zostali
„na brzuchu”, a grobami tego typu z terenów wczesnośredniowiecznej Skandynawii.
2. Pochówki na brzuchu we wczesnośredniowiecznej Skandynawii
W ostatnich latach coraz częściej podkreśla się, że praktyki funeralne we
wczesnym średniowieczu na terenie Skandynawii były wielce zróżnicowane.
Wśród ich rozmaitych wariantów pojawia się również pochówek „na brzuchu”.
Jest on jednak dość rzadkim przypadkiem na cmentarzyskach z epoki wikingów.
Taki sposób potraktowania zmarłej osoby znany jest mi tylko z kilku grobów, np.
grobu 55 z Lejre48 (Zelandia, Dania), grobu F z Kumle Høje49 (Dania), grobu P
z Bogøvei50 (Langeland, Dania), grobu 25/89 z Fröjel51 (Gotlandia) oraz grobu GF
C 12675: 126 z Visby, Land Süd52 (Kopparsvik, Gotlandia). Podobnie jak w przypadku grobów zachodniosłowiańskich (z terenów ziem polskich) w większości
przypadków zmarli, którzy pochowani zostali na brzuchu pozbawieni byli wyposażenia. Choć nie sposób przeprowadzić tu dokładniejszej analizy wszystkich wymienionych wyżej grobów (dwa z nich omówiłem dokładniej w 13 zeszycie Pomników Dawnego Prawa53), warto poczynić kilka dodatkowych uwag na temat jednego
z nich – grobu P z cmentarzyska wczesnośredniowiecznego w Bogøvei.
W grobie P pochowano mężczyznę w wieku 30-40 lat w pozycji „na brzuchu”.
Jego głowa skierowana była na wschód, zaś nogi na zachód. Lewa górna kończyna
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
47
48
6. Artystyczna rekonstrukcja grobu P z cmentarzyska w Bogøvei (Langeland, Dania);
rys. M. Kuźma. © Leszek Gardeła i Mirosław Kuźma.
Pomniki Dawnego Prawa
zmarłego była zgięta w łokciu i spoczywała pod klatka piersiową, zaś prawa była
lekko ugięta, ale spoczywała wzdłuż ciała. Nogi zmarłego były wyprostowane.
W pewnym momencie podczas pogrzebu na ciało mężczyzny położono lub rzucono dwa kamienie. Pierwszy z nich miał wymiary 35x25 cm, zaś drugi 20x15 cm.
W trakcie wykopalisk większy kamień znajdował się na miednicy, zaś mniejszy na
lewym ramieniu. W grobie nie znaleziono żadnego wyposażenia oprócz żelaznego
noża, który wbity był w podłoże, w pobliżu stóp.
Omawiając ten grób szczegółowo w innym artykule54, zasugerowałem że być
może mamy w nim do czynienia z przykładem pochowania „żywcem”. Zastanawiałem się również nad tym, czy znaleziony tam nóż pełnił jakąś rolę w całej procedurze egzekucji. Możliwe jest jednak rozbudowanie tej interpretacji. Na terenie
wczesnośredniowiecznej Skandynawii zdarzają się bowiem inne groby (zarówno
szkieletowe jak i ciałopalne), w których zaobserwować można wertykalnie wbitą
broń. Zabiegi tego rodzaju były interpretowane na różne sposoby – często jako formę dedykacji zmarłych dla boga Odyna55. Być może więc mężczyzna pochowany
(żywcem?) w tym grobie w tak szczególny sposób był ofiarą jakiegoś zabiegu
rytualnego poświeconego temu właśnie bogu?
W przypadku grobu P z Bogøvei zwraca uwagę także fakt, że zastosowano
w nim aż trzy czytelne archeologicznie zabiegi „specjalne” – 1. pochówek na brzuchu, 2. przykrycie/przywalenie kamieniami oraz 3. wbicie noża w podłoże.
Wszystko to wskazywać może, że osoby (osoba?) odpowiedzialna za dokonanie
tego pogrzebu chciały upewnić się, że zmarły już z grobu nie powstanie.
Znane mi groby, w których zmarli pochowani byli w pozycji „na brzuchu” we
wczesnośredniowiecznej Skandynawii wykazują pewne zbieżności, ale także różnice wobec tego typu grobów z terenów Słowiańszczyzny Zachodniej. Zacznijmy
od podobieństw:
• Zarówno wśród Słowian Zachodnich, jak i wczesnośredniowiecznych Skandynawów „na brzuchu” grzebano przede wszystkim dorosłych mężczyzn.
• Tak wśród Słowian Zachodnich, jak i wczesnośredniowiecznych Skandynawów
w grobach tych zwykle (wyjątkiem jest tutaj kobiecy grób nr 2 z Gwiazdowa) nie
było żadnego wyposażenia lub było ono niezwykle ubogie.
Do najbardziej znaczących różnic należą:
• Występowanie pochówków piętrowych (tj. takich gdzie zmarli pochowani byli
jeden nad drugim, oddzieleni warstwą ziemi), w których osobnik pochowany wyżej złożony był do grobu w pozycji „na brzuchu”. Tego typu groby nie znane są
mi z terytoriów zachodniosłowiańskich, lecz występują w wikińskiej Skandynawii
(por. Lejre grób 55, Kumle Høje grób F) i wczesnośredniowiecznej Anglii56.
• We wczesnośredniowiecznej Skandynawii osoby pochowane „na brzuchu” czasem poddane są dekapitacji i posiadają związane kończyny (por. Lejre grób 55,
Kumle Høje grób F). W jednym przypadku ciało zmarłego zostało dodatkowo
przykryte kamieniami (Bogøvei grób P). Na terytorium Polski zarejestrowano
dotąd tylko dwa przypadki, gdzie osoba pochowana „na brzuchu” najprawdopodobniej poddana została dekapitacji (Kałdus grób 24 oraz Wolin grób 15(29) i dwa
przypadki, gdzie zmarłej osobie pochowanej „na brzuchu” związano kończyny
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
49
50
(Wolin grób 15(29) oraz Wolin grób 31(96)). Nie znamy z terenów polskich grobów gdzie osoby pochowane „na brzuchu” dodatkowo przykrywano kamieniami.
Przedstawiony tutaj materiał archeologiczny z terenów zachodniej Słowiańszczyzny (a konkretniej ziem polskich) oraz wczesnośredniowiecznej Skandynawii
możemy zestawić w formie tabelarycznej.
Pomniki Dawnego Prawa
3. Pochówki na brzuchu w świetle źródeł pisanych i etnograficznych
Po dokonaniu szczegółowego przeglądu źródeł archeologicznych wiążących się
ze zjawiskiem chowania zmarłych w pozycji „na brzuchu” wśród Słowian Zachodnich (z terenów ziem polskich) i wczesnośredniowiecznych Skandynawów, spróbujmy przyjrzeć się w jaki sposób podobne zabiegi opisywane i interpretowane
były w źródłach pisanych oraz etnograficznych. Podane niżej przykłady ułożone
zostały w kolejności chronologicznej:
• Najwcześniejszy znany mi przekaz źródłowy dotyczący pochówku „na brzuchu”
wiąże się ze śmiercią Pepina Krótkiego. Pepin miał zażądać złożenia swego ciała
„na brzuchu, twarzą do ziemi, w celu odkupienia grzechów swego ojca” 57.
• W literaturze staronordyckiej, w sagach lub poezji eddaicznej, nie zachowały się
właściwie żadne bezpośrednie wzmianki na temat zwyczaju grzebania zmarłych
w pozycji „na brzuchu”. Na podstawie kilku przekazów można jedynie przypuszczać, że tak właśnie czyniono z dość szczególnymi osobnikami. Na przykład
w Grettis saga Ásmundarsonar (35), bohater sagi o imieniu Grettir, pokonawszy
„ożywionego umarłego”, obcina mu głowę oraz kładzie ją pomiędzy jego pośladkami58. Można sądzić, że aby tego dokonać, ciało musiało wcześniej leżeć grzbietem do góry. Co ciekawe, gdybyśmy mieli skonfrontować ten opis z dostępnymi
nam dziś materiałami archeologicznymi, to faktycznie, jak widzieliśmy powyżej,
z terenów Skandynawii znane są groby gdzie zmarli są nie tylko pochowani w pozycji na brzuchu, ale również poddani dekapitacji. Niemniej jednak, w żadnym ze
znanych mi tego typu przypadków nie stwierdzono by głowa (czaszka) umieszczona została pomiędzy pośladkami (ewentualnie na miednicy lub między udami).
• Motyw pochówku „na brzuchu” pojawia się także w „Boskiej Komedii” Dantego. W czyśćcu, bohater tego utworu napotyka leżącego twarzą do ziemi skąpca.
Skąpiec, leżąc w ten sposób, miał ukrywać swoją chciwość i przyziemne ambicje59.
• Wyjątkowym źródłem odnoszącym się do pochówków „na brzuchu” jest odręczna zapiska umieszczona na ostatniej karcie księgi sporządzonej po łacinie i zatytułowanej (według Bonifacego Zielonki60): „Summa angelica de Casibus”, Angelus de
Clavasio (Alafin) Nurenberge p. A. Asperger, 1492. Jak podawał Zielonka, księga ta
stanowiła zbiór rozmaitych przepisów prawa cywilnego w zakresie przestępstw
oraz sposobów ich piętnowania. Pierwotnie księga ta miała być w posiadaniu
klasztoru w Pińczowie, lecz później dostała się do Krakowa, gdzie została zakupiona w antykwariacie przez prof. dra Jana Zabłockiego z Krakowa. Zielonka w swoim artykule przytacza zawartą w niej notatkę (pisaną gęsim piórem), mającą dotyczyć wypadku w Trzeszawie. Notatka ta zdaje się nosić tytuł: „Casus de strigis”.
Cytuję ją tutaj za Zielonką61, z zachowaniem oryginalnej pisowni: „Trafiło się Anno 1674, że człowiek ieden umarł w Trzeszawey, który z krewnych swoich osobom
wielkie czynił złości onych dusząc, biiąc y krew z nich wysysaiąc; mówią, że to
strzyga: ktorego doł otworzywszy naleźli go iako wor świeżusienkiey krwie pełnego, kazałem go (mówi X Pleban) wdole na gębę położyć, ale teyże nocy przyszedł
do swego syna, którego srodze zbił y wczora powiadano, że umarł. Panowie parochiani instant bardzo, żeby mu szyię uciąć rydlem, dubitant an sin receptum ab
Ecclesia tak postępować crudeliter”.
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
51
52
• Interesujący zwyczaj nawiązujący do pochówków „na brzuchu” zarejestrowany
został przez Oskara Kolberga. W tomie „Tarnowskie-Rzeszowskie” 62 pisze on o ludziach mających w sobie „dwóch duchów” i sposobach radzenia sobie z nimi po
ich śmierci. Warto zacytować tutaj ten przekaz63 , z zachowaniem pisowni oryginału: „Są ludzie mający w sobie dwóch duchów: dobrego i złego. Twarz ich
nadzwyczaj czerwona, śladu na niej zwykłej nie ma cery, po czym poznać ich
najłacniej. Dobrego w człowieku ducha wiedzie na drogę zbawienia chrzest, złego
– bierzmowanie. Po śmierci człowiek o dwóch duch[ach] wstaje z grobu, nawiedza
ludzi, straszy ich, napastuje. Najskuteczniejszym przeciw niemu lekarstwem – wykopać umrzyka i wraz z trumną wywrócić go w grobie „do góry nogami”, aby
„wszedł sobie w głąb ziemi”, a nie chodził po niej. Czasem też gdzieniegdzie
ucinają mu i głowę, a wtedy to może – choć nie wiem tego z pewnością – umrzyk
staje się upiorem”.
• W redagowanej przez Jacka Wrzesińskiego książce, będącej pokłosiem konferencji archeologiczno-antropologicznej „Funeralia Lednickie”, zawarta jest krótka
notatka Pawła Szymańskiego z miasta Pisz64. Notatka ta zawiera wspomnienia
autora na temat opowieści jego babci, Rozalii Szymańskiej, która mając 6 lat
w 1914 r. była obecna podczas rozkopywania grobu upiora w Mierzwicach Starych
(gm. Sarnaki, woj. podlaskie). Wedle relacji Szymańskiego miał to być grób niejakiego Frelka, starego kawalera i domokrążcy. Frelek umarł nagłą śmiercią, po której zaczęły dziać się dziwne rzeczy (na ciele Frelka pojawiły się ciemne obwódki
dookoła oczu, zaś jego paznokcie sczerniały; po pogrzebie psy uciekły na pola;
nocami słychać było różne odgłosy itd.). Rozalia Szymańska miała powiadomić
o tym księdza jako pierwsza. Ksiądz nakazał, aby podwórze posypać popiołem
i następnego ranka miejscowi dostrzegli na nim ślady kurzych stóp o niezwykłej
wielkości. Jak podaje dalej Szymański65: „Tego jeszcze dnia ksiądz, wraz ze wszystkimi mieszkańcami wsi, udał się na cmentarz i kazał rozkopać grób domniemanego upiora. Po oderwaniu desek wieka trumny ukazały się plecy nieboszczyka. Jak
opowiadała babcia ciało miał wiotkie, leżał na brzuchu i „zjadał się”, gdyż palce
poobgryzane miał ze skóry. Podczas gdy ksiądz modlił się za potępieńca – rydlem
odcięto głowę nieboszczykowi i włożono pomiędzy nogi. Grób zasypano, a o całej
sprawie ludzie bali się nawet nawzajem sobie opowiadać.”
• Kolejny przykład radzenia sobie z domniemanym upiorem poprzez położenie
go „na brzuchu” zanotował Wojciech Łysiak: „W Chełmach po otwarciu grobu
upiora ułożono plecami do góry i od tego czasu ludzie byli już przed nim bezpieczni (albo na szyję ostry sierp, a między zęby moneta)” 66.
Zebrane tutaj przykłady pochodzące ze źródeł pisanych oraz etnograficznych
wskazują na pewną różnorodność znaczeń jakimi cechować się mogły pochówki
na brzuchu w różnych miejscach i czasie. Znamiennym jest zwrócenie uwagi na
fakt, że jakkolwiek dość często (szczególnie w źródłach odnoszących się do terenów Słowiańszczyzny) mają one związek z próbami zabezpieczenia się przed
szkodliwą działalnością zmarłych, to w innych miejscach, epokach i kulturach stanowić one mogły także pewien szczególny „komunikat”. Przykład pochowania
Pepina Krótkiego na brzuchu świadczy o tym, że taka forma pochówku mogła
Pomniki Dawnego Prawa
wiązać się z chęcią odkupienia winy, niekoniecznie zresztą własnej, zaś mężczyzna
leżący na brzuchu w „Boskiej Komedii” Dantego, chce w ten sposób ukryć swoją
chciwość i niskie ambicje.
Rozważając motyw pochówku „na brzuchu” warto zastanowić się także, czy
aby nie ma on czegoś wspólnego z wiarą w tak zwane „złe oko” 67. Wiara w szczególną, magiczną moc oczu osób, które umarły nagłą (złą) śmiercią powszechna była na terenie Europy i nie tylko. Ze staroislandzkich źródeł pisanych (np. Eyrbyggja
saga oraz Egils saga Skalla-Grímssonar) posiadamy przykłady, gdzie osobom zmarłym w nietypowych okolicznościach zasłania się oczy (właściwie cała głowa obwiązywana jest materiałem) oraz wynosi przez wybity w ścianie otwór68 . Oczy zasłania się także szkodliwym czarownikom przed dokonaniem ich egzekucji (np.
Eyrbyggja saga oraz Laxdœla saga). Także z materiałów folklorystycznych z terytorium Polski znamy przykłady zasłaniania oczu i ust zmarłym69 oraz wynoszenia
ich z domu w podobny sposób, czasem zwróconych twarzą do ziemi – wszystko
po to aby zabezpieczyć się przed ich ewentualnym powrotem, lub inną formą
szkodliwej działalności. Zasłanianie ust (w tym także kładzenie zmarłych na brzuchu, twarzą do ziemi) może nawiązywać także do wierzeń animistycznych i wiary
w to, że po śmierci dusza opuszcza ciało poprzez usta. Pochowanie kogoś „na
brzuchu” może więc być próbą zapobiegnięcia wydobycia się duszy, lub też jej
powrotu do ciała70.
Ostatecznie, nie można wykluczyć także, że niektórzy ludzie pochowani
w pozycji „na brzuchu” mogli być ofiarami jakiejś zarazy, którzy wrzuceni zostali
do grobu w pośpiechu i bez należytej uwagi71. Mogą to być także groby przestępców i skazańców, których grzebiąc w ten sposób chciano dodatkowo pohańbić.
Doprawdy trudno jest o jedno proste wytłumaczenie dla pochówków „na
brzuchu”. Zdecydowanie błędnym jest więc uznawanie wszystkich, bez wyjątku,
grobów tego rodzaju jako grobów antywampirycznych.
4. Zakończenie
Pochówki „na brzuchu” stanowią, jak zaznaczałem wcześniej, tylko jeden z wielu wariantów tak zwanych grobów atypowych. Dotychczas poszczególne groby należące do tej konkretnej kategorii, pochodzące z terenów ziem polskich, nie były poddawane bardziej szczegółowym analizom. W niniejszym artykule starałem się zaproponować więc bardziej „indywidualne” podejście do każdego ze znanych mi przypadków, co pozwoliło na lepsze dostrzeżenie ich różnorodności. Ta różnorodność
dotycząca nie tylko płci i wieku zmarłych, ale także ich wyposażenia bądź jego braku, jak i samej orientacji grobu względem stron świata i w ramach danego cmentarzyska może sugerować, że nie zawsze „na brzuchu” chowano osoby posądzone
o szkodliwą, pośmiertną aktywność. W obliczu zaprezentowanych źródeł porównawczych, zarówno archeologicznych, pisanych i etnograficznych możliwe jest
zasugerowanie także innych interpretacji dla takich zabiegów funeralnych. Podsumujmy je więc w kilku punktach:
• Pochówek „na brzuchu” mógł być formą zabezpieczenia się przed potencjalną, negatywną działalnością zmarłej osoby i jej wyjściem z grobu (zmarły wgryza się w ziemię).
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
53
54
• Pochówek „na brzuchu” mógł wynikać z woli samej umierającej osoby (por.
przykład Pepina Krótkiego), która pragnęła w ten sposób coś „zakomunikować”
bądź coś odpokutować.
• Pochówek „na brzuchu” mógł wiązać się z wiarą w działanie „złego oka” zmarłej
osoby i chęcią zabezpieczenia się przed nim.
• Pochówek „na brzuchu” mógł wynikać z obawy przed „wyjściem” lub „powrotem” duszy do ciała zmarłego.
• Pochówek „na brzuchu” mógł wynikać z niedbałego i szybkiego pogrzebu (np.
w okolicznościach zarazy).
• Pochówek „na brzuchu” mógł stanowić chęć dodatkowego upokorzenia zmarłego (a w tym być może także, w niektórych przypadkach, członków jego rodziny?).
• W niektórych, wyjątkowych przypadkach, pochówek „na brzuchu” może stanowić ślad po pogrzebaniu danej osoby „żywcem”.
• Być może, pochówek „na brzuchu” w niektórych sytuacjach był przeznaczony
dla osób pochodzących spoza danej społeczności. Grzebiąc je w ten sposób wyrażano więc chęć zaznaczenia ich odrębności.
Na dalszym etapie badań nad zjawiskiem grobów, w których zmarli pochowani zostali w pozycji „na brzuchu” warto przyjrzeć się znacznie większej ilości
podobnych przykładów z całej Słowiańszczyzny, a także innych miejsc na terenie
Europy – z różnych okresów dziejowych. Dopiero wówczas możliwe będzie
pełniejsze określenie zakresu oraz mnogości wariantów tego zjawiska. Ponadto,
w dyskusjach nad „pochówkami atypowymi” należałoby też niewątpliwie zastanowić się głębiej nad grobami ciałopalnymi, w których również poszczególne
elementy wydają się być „odwrócone” (np. pochówki w popielnicach stojących do
góry dnem etc.). Zjawiskami tego rodzaju mam nadzieję zająć się w kolejnych
latach.
----------------------1 Szerzej na temat tzw. pochówków atypowych/antywampirycznych z terenów ziem polskich por. np.:
Ł.M. Stanaszek, Pochówki wampirów w Polsce wczesnopiastowskiej, „Archeologia Żywa”, 2, 1999, s. 3640; E. Grodzka, Analiza i interpretacje atypowych pochówków we wczesnym średniowieczu u Słowian Zachodnich, Poznań 2001 (niepublikowana praca magisterska obroniona w Instytucie Prahistorii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu); P. Żydok, Wczesnośredniowieczne pochówki antywampiryczne, [w:] HEREDITATEM COGNOSCERE. Szkice i studia dedykowane Profesor Marii Miśkiewicz,
Z. Kobyliński (red.), Warszawa 2004, s. 38-66; A. Falis, Zabiegi antywampiryczne w grobach dziecięcych
we wczesnośredniowiecznej Polsce, [w:] Przez granice czasu. Księga jubileuszowa poświęcona Profesorowi
Jerzemu Gąssowskiemu, A. Buko, W. Duczko (red.), Pułtusk 2008, s. 105-117; A. Porzeziński, Wczesno-
Pomniki Dawnego Prawa
średniowieczne pochówki antywampiryczne na nekropolach w Cedyni (stan. 2 i 2a), [w:] Czary i czarownictwo na Pomorzu. Materiały z konferencji naukowej, która odbyła się w dniach 17-18 maja 2007 r. w Marianowie, A. Majewska (red.), Stargard 2008, s. 11-38; M. Włodarczak, Pochówki „antywampirze” a pochówki atypowe w świetle źródeł archeologicznych, historycznych i etnograficznych, [w:] Oblicza śmierci.
Perspektywy badawcze, O. Tarczyńska (red.), Poznań 2008, s. 253-261. Por. także J. Wrzesiński (red.),
Czarownice. Funeralia Lednickie – spotkanie 2, Poznań 2008 (wydanie drugie); K. Skóra, T. Kurasiński
(red.), Wymiary inności. Nietypowe zjawiska w obrzędowości pogrzebowej od pradziejów po czasy nowożytne, Acta Archaeologica Lodziensia Nr 56, Łódź 2010.
2
Wymienione tu charakterystyczne cechy tzw. pochówków antywampirycznych podaję za P. Żydok,
op.cit., s. 44.
3 B. Zielonka, Niezwykłe pochówki na Kujawach, „Z Otchłani Wieków”, 23, 1957, s. 20-23. Por. także
E. Kaszewska, Wczesnośredniowieczne cmentarzysko w Kałdusie, pow. Chełmno (Badania w 1957 r.), „Prace i Materiały Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, Seria Archeologiczna”, 5, 1960,
s. 147; P. Żydok, op.cit., s. 46; J. Wrzesiński, Czarownice – próba podsumowania warsztatów, [w:] Czarownice. Funeralia Lednickie – spotkanie 2, J. Wrzesiński (red.), Poznań 2008 (wydanie drugie), s. 152.
4 E. Indycka, Wczesnośredniowieczne cmentarzysko w Gieczu, stan 4, woj. wielkopolskie. Dotychczasowe
wyniki badań, „Studia Lednickie”, VIII, 2005, s. 179.
5 Z.A. Rajewski, Wielkopolskie cmentarzyska rzędowe okresu wczesnodziejowego , „Przegląd Archeologiczny”, 6, 1937, s. 33, 54, 68-69. Por. także E. Kaszewska, op.cit., s. 147; P. Żydok, op.cit., s. 46, 53; J. Wrzesiński, Czarownice..., op.cit., s. 152.
6 E. Kaszewska, op.cit., s. 145-147, 156, 160. Por. także P. Żydok, op.cit., s. 47 (tu błędnie oznaczony jako
grób 42); J. Wrzesiński, Czarownice..., op.cit., s. 153.
7 J. Bojarski, Cmentarzysko szkieletowe w Kałdusie na Ziemi Chełmińskiej (stanowisko 4). Wstępne wyniki
badań, [w:] XIII Sesja Pomorzoznawcza, vol. 2. Od wczesnego średniowiecza do czasów nowożytnych,
H. Paner, M. Fudziński (red.), Gdańsk 2003, s. 22.
8 Ibidem, s. 22.
9 J. Gąssowski, Materiały do osadnictwa wczesnośredniowiecznego Sandomierszczyzny, „Materiały Wczesnośredniowieczne”, 6, 1969, s. 404-405; Ł.M. Stanaszek, Praktyki antywampiryczne w XI wieku stosowane na terenie cmentarzyska szkieletowego na Wzgórzu Świętojakubskim w Sandomierzu, „Biuletyn Antropologiczny”, 2, 1998, s. 23-24.
10 Ł.M. Stanaszek, Praktyki antywampiryczne w XI wieku..., op.cit., s. 24. Por. także P. Żydok, op.cit.,
s. 48, 54.
11 K. Wachowski, Wczesnośredniowieczne cmentarzysko szkieletowe, [w:] Wczesnopolskie cmentarzysko
w Starym Zamku, K. Wachowski, G. Domański (red.), Wrocław 1992, s. 19, 90-91. Por. także P. Żydok,
op.cit., s. 48, 54.
12 W. Łosiński, Początki wczesnośredniowiecznego osadnictwa grodowego w dorzeczu dolnej Parsęty (VIIX/XI w.), Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1972, s. 270. Por. także J. Wrzesiński, Czarownice...,
op.cit., s. 153.
13 J. Wojtasik, Cmentarzysko wczesnośredniowieczne na wzgórzu „Młynówka” w Wolinie, Szczecin 1968.
Por. także P. Żydok, op.cit., s. 48, 50; J. Wrzesiński, Czarownice..., op.cit., s. 153.
14 J. Wojtasik, op.cit. Por. także P. Żydok, op.cit., s. 48, 50; J. Wrzesiński, Czarownice..., op.cit., s. 153.
15 B. Zielonka, Niezwykłe pochówki na Kujawach..., op.cit., s. 21. Por także: B. Zielonka, Cmentarzysko
w Bodzanowie w pow. aleksandrowskim, „Przegląd Archeologiczny”, 10, 1958, s. 331-382; J. Wrzesiński,
Czarownice..., op.cit., s. 152.
16 B. Zielonka, Niezwykłe pochówki na Kujawach..., op.cit., s. 21.
17 Ibidem, s. 21.
18 Ibidem, s. 21.
19 E. Indycka, op.cit., s. 179. Na temat „atypowych” wczesnośredniowiecznych grobów dziecięcych z terenów ziem polskich por. A. Falis, op.cit.
20 Z.A. Rajewski, op.cit., s. 33.
21 Ibidem, s. 33.
22 Ibidem, s. 33.
23 E. Kaszewska, op.cit., s. 145-146.
24 Ibidem, s. 160.
25 Ibidem, s. 160.
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
55
56
26 Ibidem, s. 147.
27 J. Bojarski, op.cit.
28 Ibidem, s. 22.
29 Ł.M. Stanaszek, Praktyki antywampiryczne w XI wieku..., op.cit.
30 Ibidem, s. 24.
31 Ibidem, s. 24.
32 K. Wachowski, op.cit., s. 90-91.
33 Ibidem, s. 90.
34 Ibidem, s. 19.
35 Ibidem, s. 91.
36 W. Łosiński, op.cit., s. 270.
37 Ibidem, s. 270.
38 Ibidem, s. 272.
39 Ibidem, s. 272.
40 J. Wojtasik, op.cit.
41 Ibidem, s. 24.
42 Ibidem, s. 76-77.
43 Ibidem, s. 206.
44 Ibidem, s. 207.
45 Ibidem, s. 207.
46 Ibidem, s. 207-208.
47 M. Felis, Pochówki (?) czaszek , [w:] Środowisko pośmiertne człowieka.
Funeralia Lednickie – spotkanie 9,
J. Wrzesiński, W. Dzieduszycki (red.), Poznań 2007, 99-105.
48 S.W. Andersen, Lejre-skibssætninger, Grydehøj, „ Aarboger for Nordisk Oldkyndighed og Historie”,
1993 (1995), s. 14, 24, 97, 139.
49 I. Kjær Kristensen, Beretning LMR journ.nr. 12845, Kumle Høje, Lindelse sogn, Svendborg amt, sb 41,
Langelands Museum, Rudkøbing (niepublikowany raport z wykopalisk).
50 O. Grøn, A.H. Krag, P. Bennike, Vikingetidsgravpladser på Langeland, Rudkøbing 1994, s. 14-15.
51 D. Carlsson, “Ridanas”. Vikingahamnen i Fröjel, ArkeoDok Skrifter nr 2, CCC Papers 2, Visby 1999,
s. 146-151.
52 L. Thunmark Nýlen, Die Wikingerzeit Gotlands, I-IV, Stockholm 1998-2006, s. 574.
53 L. Gardeła, Wiking bez głowy. Dekapitacja we wczesnośredniowiecznej Skandynawii, „Pomniki Dawnego Prawa”, z. 13 (marzec 2011), s. 48-49, 54-55.
54 L. Gardeła, Buried with Honour and Stoned to Death. The Ambivalence ofViking Age Magic in the Light
ofArchaeology, “Analecta Archeologica Ressoviensia”, 4, 2009 (2011), s. 348-349.
55 Na ten temat szerzej por. A. Nordberg, Vertikalt placerade vapen i vikingatida graver, „Fornvännen”
97, 2002, s. 15-24. Por. także między-kulturowe analogie do zjawiska wertykalnego wbijania broni w:
Ł. Ciesielski, L. Gardeła, Włócznie śmierci. Włócznie w obrzędowości pogrzebowej w epoce żelaza, [w:]
Barbarzyńcy u bram, M. Franz (red.), Toruń (w druku) – tam obszerna bibliografia.
56 Por. A. Reynolds, Anglo-Saxon Deviant Burial Customs, Medieval History and Archaeology, Oxford
2009, s. 68-76.
57 A. Koperkiewicz, Święci czy przeklęci? Kilka refleksji o anomaliach w pochówkach wczesnośredniowiecznych, [w:] Wymiary inności. Nietypowe zjawiska w obrzędowości pogrzebowej od pradziejów po czasy nowożytne, K. Skóra, T. Kurasiński (red.), Acta Archaeologica Lodziensia Nr 56, Łódź 2010, s. 75.
58 Epizod ten omawiam dokładniej w L. Gardeła, Wiking bez głowy..., op.cit., s. 40-43.
59 A. Koperkiewicz, op.cit., s. 75. Por. także M. Kerrigan, Historia śmierci, Warszawa 2009, s. 95.
60 B. Zielonka, Niezwykłe pochówki na Kujawach..., op.cit., s. 21-22.
61 Ibidem, s. 22.
62 O. Kolberg, Dzieła wszystkie. Tarnowskie-Rzeszowskie, t. 48, Wrocław-Poznań.
63 Ibidem, s. 270.
64 P. Szymański, Rzecz o Frelku z Mierzwic Starych, [w:] Czarownice. Funeralia Lednickie – spotkanie 2,
J. Wrzesiński (red.), Poznań 2008, s. 118.
65 Ibidem, s. 118.
66 W. Łysiak, Wkręgu wielkopolskich demonów i przekonań niedemonicznych, Międzychód 1993.
67 Tak sądzili na przykład wcześniej: G. Wilke, Die Bestattung in Bauchlage und verwandte Bräuche, [w:]
Pomniki Dawnego Prawa
Homenagem a Martins Sarmento.
Sociedade Martins Sarmento, subsidiada pelo Ministério da Instruçao
publica e pela Junta de educaçao nacional, Guimaraes 1933, s. 460 oraz N. Kyll, Die Bestattung der Toten
mit dem Gesicht nach unten, „Trierer Zeitschrift” 27, 1964, s. 178; por. również E. Aspöck, What Actually
is a ‘Deviant Burial’? Comparing German-Language and Anglophone Research on ‘Deviant Burials’, [w:]
Deviant Burial in the Archaeological Record, Studies in Funerary Archaeology Vol. II, E.M. Murphy
(red.), Oxford 2008, s. 19-20. Na temat motywu „złego oka” por. A.M. Hockart, The Mechanism ofthe
Evil Eye, “Folklore” 49 (4), s. 156-157.
68 Szerzej na ten temat por. L. Gardeła, Pochówki i groby atypowe w epoce wikingów. Dawne problemy
i nowe pytania, [w:] Obcy. Funeralia Lednickie – spotkanie 14, J. Wrzesiński, W. Dzieduszycki (red.), Poznań 2012 (w druku).
69 Por. A. Fischer, Zwyczaje pogrzebowe ludu polskiego , Wydawnictwa Bibljoteki Zakładu Narodowego
im. Ossolińskich. Tom III, Lwów 1921.
70 E. Aspöck, op.cit., s. 20.
71 Taką interpretację zaproponowała H. Zoll-Adamikowa, Wczesnośredniowieczne cmentarzyska szkieletowe Małopolski. Cz. 2. Wnioski, Wrocław 1971, s. 52.
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
57
58
Zusammenfassung
Frühmittelalterliche Bestattungen in Bauchlage
in Polen im Vergleich
Der vorliegende Artikel behandelt frühmittelalterliche Gräber in Polen, welche aus dem 10. bis 12. Jahrhundert stammen und in denen die Toten am Bauch
liegend aufgefunden wurden. Bis heute kennen wir zwölf Beispiele derartiger
Bestattungen, die leider teilweise unzureichend dokumentiert bzw. veröffentlicht
sind. Der Autor versuchte alles zugängliche Wissen über dieses Thema auszuwerten und zu verbinden um somit Gemeinsamkeiten und Unterschiede zwischen den
einzelnen Gräbern herauszuarbeiten, wobei er auch Vergleiche mit ähnlichen Bestattungen in Skandinavien zog. Als Gemeinsamkeit ergab sich, dass sowohl in Polen
als auch in Skandinavien nur erwachsene Männer in dieser Art und Weise beerdigt
wurden. Die Gräber waren in den meisten Fällen beigabenlos, in einigen Fällen
handelte es sich um Enthauptete, die offensichtlich gefesselt worden waren. Im Gegensatz zum nordischen Untersuchungsraum fehlen in Polen Bestattungen, wo
zwei Körper durch eine Erdschicht getrennt direkt übereinander abgelegt wurden.
Zudem gibt es in Polen keine Beispiele von gesteinigten Toten.
Im letzte Teil des Artikels ist der Versuch, eine Erklärung für die Bestattung in
Bauchlage zu finden, die anhand verschiedener schriftlicher Quellen aus mehreren
Epochen und aus ganz Europa erarbeitet wurde. Eine These besagt, dass eine Bestattung mit dem Gesicht nach unten der abergläubischen Angst vor Wiedergängern
entsprungen ist. Dadurch hoffte man sich gegen den „bösen Blick“ und das unheilvolle Wirken von Verstorbenen aus dem Grabe heraus, mit dem sie die Überlebenden schädigten, zu schützen. Andererseits könnte es sich auch um den Willen
des Verstorbenen gehandelt haben – so wurde zum Beispiel Pippin der Jüngere in
Bauchlage bestattet – um damit etwas auszudrücken oder Buße zu tun. In anderen
Fällen, wie in Seuchenzeiten, rührte die Lage des Toten im Grab von einer
schnellen und nachlässigen Beerdigung her. Eine weitere Erklärung besagt, es
handle sich dabei um eine bewusste Demütigung des Verstorbenen und seiner
Angehörigen. Eine andere Annahme spricht von lebendig Begrabenen, die sich bei
ihren Befreiungsversuchen im Grab in Bauchlage gedreht hätten. Des weiteren
könnte es sich um einen Bestattungstypus für Fremde gehandelt haben, mit dem
die Unterschiede zur eigenen Gruppe betont werden sollten.
Pomniki Dawnego Prawa
Resumé
Polykej hlínu !
Pohřby „na břiše” v raně středověkém Polsku
ve srovnávací perspektivě
Článek je věnován problematice raně středověkých hrobů na polském území
datovaných do 10.-12. století, ve kterých byla těla zemřelých nalezena v poloze „na
břiše”. Doposud je známo dvanáct příkladů takových hrobů, ovšem způsob, jakým
byla problematika představena v literatuře, není bohužel vždy zcela dostačující.
V článku se autor pokusil zpřístupnit všechny dosavadní poznatky k tomuto tématu. Všímá si rovněž společných a rozdílných detailů mezi těmito hroby. Navíc
porovnává raně středověké pohřby „na břiše” s obdobnými pohřebními zvyky
z oblasti Skandinávie ze stejného časového období. Na základě komparace dospívá
k závěru, že jak v Polsku, tak ve Skandinávii byli „na břiše” pohřbíváni obvykle
dospělí muži. Ve většině případů se v hrobech nenacházela žádná výbava. V Polsku
podobně jako ve Skandinávii jsou také známy hroby, kde nebožtíci byli nejen
pochováni na břiše, ale měli navíc svázané končetiny či oddělenou hlavu od těla.
Zásadním rozdílem je skutečnost, že na polském území nebyly nalezeny hroby
„patrové” (tzn. takové, ve kterých jsou pochovány dvě osoby nad sebou oddělené
vrstvou zeminy), v nichž jedna osoba je pochována „na břiše”. Z Polska nejsou
rovněž známy pohřby osob „na břiše”, u nichž by byly zjevné stopy po ukamenování.
V další části článku se autor pokouší o bližší objasnění této formy pohřbívání.
Na základě písemných a etnografických pramenů z různých období a částí Evropy
autor představuje možné interpretace pohřbů „na břiše”. Jedním z možných důvodů těchto pohřbů mohla být ochrana před potencionálním nebezpečím hrozícím
od zemřelé osoby a zabránění jejímu případnému vystoupení z hrobu. Mohlo se
též jednat o splnění vůle umírající osoby (o tom svědčí např. pohřeb Pipina
Krátkého na břiše), která chtěla tímto způsobem něco sdělit nebo sama sebe za
něco potrestat. Pohřbívání na břiše mohlo rovněž souviset s vírou v sílu tzv. „zlého
(uhrančivého) oka” a se snahou uchránit se před ní. V některých případech uložení
zemřelého v poloze „na břiše” mohlo být důsledkem obavy z návratu duše mrtvého do těla. Někdy mohla být poloha nebožtíka pouze výsledkem nedbalého
a rychlého pohřbu (např. z důvodů epidemie apod.). Nebo takový pohřeb mohl
být veden snahou o dehonestaci zemřelého a jeho rodiny. Existují případy, kdy
poloha kostry uložené v hrobě „na břiše” svědčí o tom, že dotyčná osoba byla
pohřbena za živa (např. zvednuté dolní končetiny). Není rovněž vyloučeno, že
v některých situacích byl pohřeb „na břiše” určen pro osoby pocházející z jiné
společnosti. Tímto způsobem měla být zdůrazněna jejich odlišnost.
grudzień 201 1 zeszyt 1 6
59